Kokietki
This gallery contains 6 photos.
Czy bez ładnego zdjęcia na portalu społecznościom da się żyć? Odpowiedź jest oczywista. Jednak umiejętność korzystnego zaprezentowania się na zdjęciu do CV, czy na portalu Linkedin nie jest bułką z masłem. Nie chodzi tu też o godziny przy photoshopie żeby uzyskać niewiarygodny i co najważniejsze nieprawdziwy efekt. To ta umiejętność, żeby na zdjęciach wychodzić dobrze, uśmiechniętym i szczęśliwym z życia, tak żeby uwierzyli w to Twoi znajomi na facebooku i Twój przyszły pracodawca przeglądający CV. Otóż ja tej umiejętności nie mam, a Wenezuelczycy owszem. Zarówno panie jak i panowie. Nie są to bynajmniej usta uformowane w dzióbki, które zalały internet, czy też mężczyźni nadmiernie napinający swe mięśnie na plaży. Mają to coś, że na dwa zdjęcia robione grupce 10 osób wszyscy wychodzą dobrze, nie ma zamkniętych oczu i przypadkowych „krzywych gęb”. Pamiętasz jak to jest? Spójrz na zdjęcie ze studniówki… Tu na imprezach ludzie zawsze tryskają radością i pięknem (nawet jeśli w sklepie nie ma masła i mąki).
Na ogłoszeniowych słupach można spotkać informacje o kursach prezencji. Wszystko wskazuje jednak na to, że cecha ta u Wenezuelek jest wrodzona.
Oto kilka pozycji, w których wygląda się sexy na plaży. „Modelki” potrafią spędzać tak całe godziny. Będzie się czym pochwalić na portalach społecznościowych bo bynajmniej nie przed przyszłym pracodawcą… Jakkolwiek w Wenezueli wygląd fizyczny jest na tyle ważny, że można otrzymać kredyt w banku państwowym na powiększenie piersi argumentując to podwyższeniem możliwości otrzymania pracy. Rząd zawsze wspiera swoich obywateli!
I ja próbowałam, podążając za wskazówkami mych nauczycielek… No cóż, widocznie jestem tu jeszcze za krótko.